Zimno, oj zimno od kilku dni. Wracam z pracy codziennie zmarznięta i codziennie rozgrzewam się kaszą z jarzynami i kurkumą. Dawno mnie tu nie było, zmian u mnie dużo. Dużo by o nich pisać, najważniejsze że udało mi się uwolnić od złych ludzi, złych emocji. Co poza tym?
Zrobiłam nową czapkę. Na wiosnę idealną. Zrobiona jest z mieszanki merynosa z bawełną. Jestem tą włóczką absolutnie zachwycona. Po pierwsze ma piękną strukturę, jest miękka i nadaje się na wiosenne wyroby dla dzieci. Po drugie włókna wełny i bawełny są osobno farbowane a potem dopiero skręcane, różnią się odcieniem dzięki czemu czapka staje się delikatnie melanżowa. Dodatkowo ma znakomitą regulację temperatury, a to oznacza że jest ciepła w czasie chłodów i jednocześnie ma dobrą wentylację w cieplejsze dni. Zuzia ostatnio intensywnie ją testuje.
Zrobiłam nową czapkę. Na wiosnę idealną. Zrobiona jest z mieszanki merynosa z bawełną. Jestem tą włóczką absolutnie zachwycona. Po pierwsze ma piękną strukturę, jest miękka i nadaje się na wiosenne wyroby dla dzieci. Po drugie włókna wełny i bawełny są osobno farbowane a potem dopiero skręcane, różnią się odcieniem dzięki czemu czapka staje się delikatnie melanżowa. Dodatkowo ma znakomitą regulację temperatury, a to oznacza że jest ciepła w czasie chłodów i jednocześnie ma dobrą wentylację w cieplejsze dni. Zuzia ostatnio intensywnie ją testuje.